Sztab protestacyjny trzech central związkowych zdecydował o rozpoczęciu akcji protestacyjno-strajkowych.
Sztab protestacyjny trzech central związkowych zdecydował o rozpoczęciu akcji protestacyjno-strajkowych.
– Ludzie mają dość – mówił do dziennikarzy Piotr Duda, szef Solidarności na konferencji prasowej po posiedzeniu Sztabu Protestacyjnego trzech central związkowych.
– Czekaliśmy aż nadto na spotkanie z premier Kopacz. Na konferencji prasowej, kiedy premier przedstawiła swoich nowych współpracowników, ani słowem nie odniosła się do naszych postulatów. Żarty się skończyły. Chcemy rozwiązań systemowych, a nie pseudodialogu i rozwiązań doraźnych. Dlatego rozpoczęliśmy przygotowania do akcji czynnych, łącznie z wielką demonstracją w Warszawie, która nie będzie końcem, a może będzie początkiem – mówił na konferencji prasowej przewodniczący Komisji Krajowej.
Akcje protestacyjne rozpoczną się już 6 lutego. Na pierwszy ogień pójdą akcje ulotkowe. Informacje dotyczące kolejnych etapów protestów przekazywane będą przez rzeczników prasowych organizacji związkowych. Zgodnie z założeniem protesty będą skierowane nie tylko do członków związków zawodowych i nie tylko związkowcy będą brali w nich udział.
– Bardzo ważne jest by wyeliminować wzrastającą falę protestów. By rząd polski, by pani premier siadła do stołu rozmów – przekonywał na konferencji Jan Guz, przewodniczący OPZZ. – Nie możemy dłużej czekać za zatrzaśniętymi drzwiami – tłumaczył. Zwrócił uwagę, że związki zawodowe biorą na siebie zadanie koordynacji ogólnopolskich protestów, które rozlewają się po kraju od Śląska, przez rolnicze protesty na północy polski.
– Poszczególne branże są gotowe do protestów. Służba zdrowia jest gotowa do strajku generalnego. W pogotowiu są kolej i energetyka. Czas nie na zabawę, a na konkretny dialog – podkreślał Dariusz Trzcionka, wiceprzewodniczący Forum Związków Zawodowych.
Podczas konferencji liderzy central związkowych przekazali dziennikarzom żądanie negocjacji na następujące tematy:
– Szybkiego wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
– Wprowadzenia minimalnej stawki wynagrodzenia za godzinę gracy niezależnie od formy zatrudnienia.
– Wycofania antypracowniczych zmian w kodeksie pracy, dotyczących czasu pracy, oraz wprowadzenia zasady zawierania umowy o pracę na piśmie przed rozpoczęciem pracy.
– Wyeliminowania stosowania śmieciowych umów o pracę oraz patologicznego samozatrudnienia.
– Odblokowania wzrostu wynagrodzeń dla pracowników państwowej i samorządowej sfery budżetowej.
– Wycofania się z podwyższonego wieku emerytalnego oraz wprowadzenia prawa do skracania powszechnego wieku emerytalnego dla ubezpieczonych legitymujących się: kobiety 35 letnimi, a mężczyźni 40 letnimi okresami składkowymi i minimalnym kapitałem emerytalnym gwarantującym przyszłe świadczenie na poziomie nie mniejszym niż minimalna emerytura.
– Wprowadzenia skutecznej polityki państwa ukierunkowanej na tworzenie stabilnych miejsc pracy, chroniących pracowników przed ubóstwem.
– Odmrożenia podstawy naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
– Wypracowania i wdrożenia skutecznego programu walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym zwiększenia wysokości progów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej.
– Przywrócenia odpowiedzialności Państwa za zdrowie obywateli.
– Bardziej sprawiedliwego podziału wypracowanego dochodu narodowego m.in. poprzez zwiększenie progresji podatkowej.
– Wprowadzenia systemowych zmian w dialogu społecznym zgodnie z oczekiwaniami partnerów społecznych.
mch
Źródło strona KK NSZZ Solidarność.